10tego, w pracy jak zwykle sajgon, mimo wszystko po powrocie do domu udało mi się (i to z chęcią) stworzyć pizzę na pół-razowym cieście.
Ciasto:
1/2 kg mąki (ja zmieszałam razową z tortową)
1/2 kostki drożdży rozpuszczona w 1 szklance wody ze szczyptą cukru
1/3 szklanki oleju
szczypta soli
Całość połączyć w misce, wyrobić i zostawić do wyrośnięcia. U mnie rośnie w piekarniku załączonym na termoobieg, w najniższej temperaturze.
Gdy ciasto wyrośnie, rozprowadzamy je na blasze, smarujemy dowolnym sosem pomidorowym, a następnie na wierzchu układamy ulubione dodatki (lub po prostu wrzucamy wszystkie produkty z lodówki, którym w najbliższym czasie kończy się data przydatności).
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 225 stopni przez około 15-20 minut.
Przy okazji wyrabiania ciasta słuchamy:
Smacznego ; )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz